Forum Strona Główna vspace="1" /> Rammstein ]:->
Forum Dyskusyjne Fanów RAMMSTEINU i nie tylko
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Humor:)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Rammstein ]:-> Strona Główna -> Off topic
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pysia
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Pią 19:07, 19 Sty 2007    Temat postu: Humor:)

Podziel sie czyms śmesznym Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
manga
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7

PostWysłany: Pią 19:18, 19 Sty 2007    Temat postu:

Spotykają się dwie nielubiące się sąsiadki:
- A cóż to, źle się pani dziś czuła, pani Kowalska? Chorowała pani w nocy? -pyta jedna z nich.
- Skąd to pani do głowy przyszło? - odparskuje druga.
- No bo widziałam, jak o drugiej w nocy wychodził od pani z klatki lekarz z naszej przychodni.
- Droga pani Wiśniewska - odpowiada tamta, cedząc powoli słowa. Jak od pani w każdy piątek wychodzi o świcie pewien przystojny oficer w mundurze pułkownika, to ja od razu nie wrzeszczę na całe gardło, że wybuchła III wojna światowa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
TS hools




Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 551
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: stąd :)

PostWysłany: Pią 21:07, 19 Sty 2007    Temat postu:

W raju spotykają się Newton, Pascal i Einstein. Trzej fizycy
stwierdzili, że pobawią się w chowanego. Einstein zaczyna liczyć: 1, 2,
3, ...
Pascal i Newton zastanawiają się gdzie tu się schować. Pascal chowa się
za jakąś chmurką. Newton bierze kredę i rysuje na ziemi kwadrat metr na
metr, po czym staje w nim.
- ..., 99, 100. Szukam.
Einstein odwraca się i widzi za sobą Newtona.
- Ha! Mam cię Newton!
- Nie, nie, nie - odpowiada Newton - Ja jestem jeden Newton na metr
kwadrat, czyli Pascal.

- Halo ?
- Cześć maleńka, tu tatuś, daj mi mamusie
- tatusiu, mamusia jest na górze w sypialni z wujkiem Frankiem
po dłuższej chwili milczenia:
- ależ córeczko, nie masz żadnego wujka Franka !
- nieprawda ! mam ! i jest teraz z mamusia w sypialni !
- Ok, no cóż....posłuchaj uważnie, chce żebyś cos dla mnie zrobiła. Dobrze?
- dobrze tatusiu
- to idź na gore do sypialni, zapukaj do drzwi i powiedz, ze tata właśnie parkuje przed domem...
... kilka minut później :
- już zrobiłam
- i co się stało ?
- mama bardzo się przestraszyła, wyskoczyła z łóżka bez ubrania i zaczęła biegać po pokoju i krzyczeć, a potem potknęła się o dywan i wypadła przez okno i leży nieżywa.
- Boże, a wujek Franek ?
- on tez wyskoczył z łóżka bez ubrania i krzyczał i w końcu wyskoczył przez okno, to z drugiej strony i wskoczył do basenu. Ale tatusiu, tam nie było wody, miałeś napełnić go w zeszłym tygodniu i zapomniałeś. No i wujek upadł na dno i tez jest nieżywy.
...baaardzo długa chwila ciszy, aż wreszcie :
- hm mmm, basen mówisz ? a czy to numer 555-67-89 ?

Pewnego wieczora ojciec usłyszał modlitwę synka:
- Boże pobłogosław mamę, tatę i babcię. Do widzenia dziadziu.
Uznał to za dziwne, ale nie zwrocił na to szczególnej uwagi. Następnego dnia dziadek zmarł. Jakiś miesiąc później ojciec ponownie usłyszał dziwną modlitwę synka:
- Boże pobłogosław mamę i tatę. Do widzenia babciu.
Następnego dnia babcia zmarła. Ojciec był strasznie zmartwiony całą tą sytuacją. Jakieś dwa tygodnie poźniej synek modlił się następująco:
- Boże pobłogosław mamę. Do widzenia tato.
Przyprawiło to ojca prawie o zawał serca. Następnego dnia poszedł do pracy wcześniej, aby uniknąć ruchu ulicznego. Cały czas siedział jak na szpilkach, podczas przerwy obiadowej nawet nie tknął jedzenia. Po pracy poszedł do pobliskiej restauracji i cały czas czekał na najgorsze. Ostatecznie dotarł do domu po północy. Był ciągle żywy! Od progu zaczął przepraszać żonę:
- Przepraszam kochanie, miałem dzisiaj fatalny dzień ...
- Miałes zły dzień? TY MIAŁEŚ ZŁY DZIEŃ? A co ja mam powiedzieć? Listonosz miał zawał na progu naszych drzwi!

Siedzi dwóch wędkarzy nad jeziorem, jeden nic nie złowił, a drugi ma już całe wiadro. Pierwszy się pyta:
- Panie jak pan to robisz ?
- Normalnie, zawwsze jak wychodzę z domu to klepę moją żonę po tyłku
- Acha dziękuje..
Poleciał do domu, a jego żona myła włosy.. Klepie ją w tyłek, a ona na to:
- Panie listonoszu...co dzisiaj tak wcześnie?

W Stanach Zjednoczony postanowiono obniżyć wydatki na wojsko i odesłać żołnierzy na wcześniejszą emeryturę. W Waszyngtonie czekało 3 żołnierzy, których wysokość odprawy miała wynosić 1000$ pomnożone przez pomiar ich części ciała, ale tak jak to oni sobie zażądają.
Pierwszy przychodzi do mierzenia major Johns i mówi:
- Mierz mnie od stóp do czubka głowy.
Wyszło 150 000 tyś. Drugi podchodzi kapral Michael. Wpadł na pomysł i stanął na palcach wyciągając ręce do góry i mówi:
- Mierz mnie od palców u stóp do palców u rąk.
Wyszło 250 000 tyś. W końcu przychodzi ostatni marszałek Andrew i mówi:
- Żołnierzu, mierz mnie od początku mojego hu.... do jaj.
Żołnierz na to:
- Ale to uwłaszcza pańskiej godności ta odprawa będzie sromotnie niska.
Marszałek na to:
- Mierz synu, nie gadaj.
Ten bierze linijkę 30 cm i podchodzi do szefa i dziwnie się przygląda jego narządom i zadaje pytanie:
- Zara, ale gdzie są pańskie jaja.
W Wietnamie synu, w Wietnamie!

Przychodnia po reformie.

Pacjenci wchodzą do lekarza:

Pierwszy:
- Panie doktorze, jak nagniatam klatkę piersiowa to mnie wszystko boli.
- Nie nagniatać, nie będzie bolało. Następny !

Wchodzi matka z córką.
- Panie doktorze, czy to możliwe żeby po pięciu miesiącach urodziło się dziecko?
- Możliwe, następne przyjdą w terminie. Następny !

- Panie doktorze, wracałem z wczasów i na koniec coś złapałem, czy to przejdzie?
- Przejdzie na żonę i dzieci. Następny !

- Panie doktorze, jestem panienką i zaszłam w ciążę, co robić ?
- Nie siusiać trzy tygodnie, może się utopi. Następny !

- Panie doktorze, z moim żołądkiem coś się dzieje, zjem śliwki - robię śliwkami, zjem kartofle - robię kartoflami.
- Jak chce pan robić gównami to zjedz pan gówno. Następny !

Wchodzi panienka.
- Panie doktorze, mam chłopca w sile wieku, karmię go kluskami, zacierkami, bułeczkami, a on dalej nie może.
- Od krochmalu to tylko kołnierzyk stoi. Następny !

- Panie doktorze, mój interes tak mi zmalal. Co robić ?
- Owinąć w Gazetę Wyborcza, ona wszystko wyolbrzymia. Następny!

- Panie doktorze, mam 40 lat. Kolega w moim wieku mówi, że jeszcze może, a ja nie.
- Mów pan, że i pan może. Następny !

- Panie doktorze, od dwóch dni nie mogę siusiać.
- Ile ma pan lat?
- 80.
- To już pan swoje wysiusiał. Następny !

- Panie doktorze, mnie od pewnego czasu tak w brzuchu jeździ tam i z powrotem. Co to jest ?
- Ma pan dwie dupy i gówno nie wie którędy wyjść. Następny!

- Panie doktorze, moj synek połknął stalówkę. Co robić ?
- Niech wypije litr atramentu, będzie miał swoje własne wieczne pióro. Następny!

- Panie doktorze, moja żona połknęła igłę. Co robić ?
- Zakładać naparstek. Następny !

- Panie doktorze, wszyscy mnie ignorują...
- Nastepny proszę! Co, to już wszyscy? Chwała Bogu, tak się zmęczyłem. Siostro, proszę o szklankę dobrej mocnej kawy.



W pewnej rodzinie był zwyczaj, że rodzice co jakieś dwa, trzy tygodnie wyjeżdzali na noc do swych znajomych pozostawiając sysna samego w domu co ten dobrze wykorzystywał. Zapraszał na wwolne wieczorki swoją dziewczyne i razem figlowalo całą noc. Pewnego jednak razu rodzice wrócili wcześniej do domu gdzyż znajomych nie był. Syn przyłapany na gorącym uczynku pomyślał:
-W tym roku matura, miałem dostać samochód, uwazali mnie za takiego porządnego. A tu co? A trudno!
Dziewczyna pomyślała zakłopotana:
-Cholera mialo byc tak pieknie- kolacja, wspólny wieczór. Miał mnie przedstawic swoim rodzicom a oni poznali mnie jako ostatnią k***ę
Ojciec pomyślał:
-Moja krew! Brawo synu, brawo. Całkiem niezła d***
A serce matki podpowiadało:
-Jak ta k*** trzyma nogi. Przecież mu nie wygodznie!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
manga
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7

PostWysłany: Pią 21:39, 19 Sty 2007    Temat postu:

Modlitwa kobiety:


Panie,
Zanim położę się spać,
Modlę się o faceta, który nie jest kaleką, Przystojnego, mądrego i silnego,
Którego ptaszek jest długi i twardy.
Takiego, który pomyśli zanim coś powie,
I dzwoni kiedy obieca.
Modlę się żeby dużo zarabiał,
A gdy będę wydawać jego forsę, nie będzie się wściekał.
Będzie przysuwał mi krzesło i przepuszczał w drzwiach, Masował mi plecy i błagał o więcej.
Och Panie! Ześlij mi faceta, który mnie zrozumie,
I będzie wiedział co odpowiedzieć gdy spytam się czy nie jestem gruba.
Takiego, który bedzie się ze mną kochał cały czas.
W kuchni i w lesie, w windzie i na łące! Modlę się by kochał mnie do końca życia,
I nigdy nie dobierał się do mojej najlepszej przyjaciólki.
I gdy tak klęczę i modlę się,
patrzę
na tego
idiotę,
którego mi zesłałeś...
Amen.

Modlitwa faceta:
Panie,
Ześlij mi laskę z dużymi cyckami.
Amen.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
TS hools




Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 551
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: stąd :)

PostWysłany: Pią 21:44, 19 Sty 2007    Temat postu:

hahahaahaha niezle Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
manga
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7

PostWysłany: Pią 21:58, 19 Sty 2007    Temat postu:

Dwaj przyjaciele siedzą w barze:


- Popatrz spodobałem się tej lasce!
- Jak na to wpadłeś?
- Popatrzyła na mnie i uśmiechnęła sięSmile
- Jak ja pierwszy raz zobaczyłem ciebie to rżałem przez pół godziny


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
TS hools




Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 551
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: stąd :)

PostWysłany: Sob 15:23, 20 Sty 2007    Temat postu:

Dyrektor więzienia ustawia przed sobą
trzech skazańców i mówi do pierwszego:
- Jak wysoko skaczesz???
- Na jeden metr.
- Dać mu jeden bochenek chleba!!
Podchodzi do drugiego i mówi:
- Jak wysoko skaczesz???
- Na dwa metry.
- dać mu dwa bochenki chleba!!
Podchodzi do trzeciego i mówi:
- A ty jak wysoko skaczesz???
- Na trzy metry!
- Dać mu łańcuch i kulę do nogi bo jeszcze mur przeskoczy!!!SmileSmileSmile


Jest rozprawa: ginekolog jest oskarżony o zabicie dziwki.
Sędzia pyta
-Czemu pan zabił tą prostytutke ??
-Prosze Wysokiego Sądu, po dniu (wiadomo jakiej pracy) ta kur.. proponuje mi sex i to za 100 złotych !!
To co miałem zrobić ??!!


Kat do zkazanego
-ma pan ostatnie rzyczenie
-tak hcialbym sie napic łyskacza ale pod warynkem ze to ja wybiore rocznik
-zgoda jaki to ma byc rocznik
- hymmm mamy rok 2006 hyba najlebszy by byl 2094


W więzieniu siedzą dwaj więznie.
Jeden za kradzież krowy,a drugi za kradziesz zegarka.
po chwli pierwszy więzień pyta która godzina,a drugi odpowiada czas dojenia

Dwaj przestępcy dokonują włamania. Otwierają sejf- tu nic! Niezrażeni, otwierają następny sejf. Też nic! Tak samo w następmnym i jeszcze jednym. Wreszcie jeden złodziej woła do drugiego:-Stary! Pomyłka! Nie włamaliśmy się do banku, to fabryka sejfów!

W więzieniu siedzą ślepy i szczerbaty.
Pewnego dnia ślepy mówi do szczerbatego
-ty przegryś kraty a ja bede patrzył czy nikt nie idzie!!



Pewien facet pierwszy raz miał trafić za kratki i miał wielkiego stracha przed więziennym życiem i obyczajami. Poradził się więc adwokata, jak ma się zachować w kiciu. Adwokat doradza:
- Wejdziesz śmiało do celi, popatrzysz odważnie i powiesz: "Kopsnij szluga dla pasera, bo cię paser sponiewiera". Wtedy od razu wszyscy nabiorą respektu i będą wiedzieli, że jesteś gość.
Facet postanowił posłuchać adwokata, bo co innego mu pozostało. Wchodzi do celi, strażnik rygluje drzwi, a na pryczach banda oprychów patrzy na niego groźnym wzrokiem. Na to facet rzuca tekst:
- Kopsnąć szluga dla pasera, bo was paser sponiewiera!
Chwila napięcia, po chwili ze wszystkich prycz wyciągają się łapska, a w każdej paczka fajek. Tylko w kącie siedzi jakaś postać i nie zwraca na nowego lokatora celi uwagi. Na to facet już pewny siebie i rozluźniony ciągnie dalej:
- A ty gnojku nie częstujesz? Coś ci nie pasuje?!
- Ja nie częstuję, bo ja tutaj jestem cwelem.
- Taaa?! To zapamiętaj sobie cwaniaczku - od dzisiaj JA tutaj jestem cwelem



Więzień zaczyna uciekać z więzienia przez wykopany przez siebie tunel.
Nagle spostrzega, że wejście do tunelu zasłonił mu jakiś cień.
Po chwili słyszy za sobą czyjeś kroki, więc pyta:
- Uciekamy razem?
- Nie mogę.
- Dlaczego?
- Jestem strażnikiem!


W celi więziennej spotykają się dwaj starzy znajomi.
- Znowu wpadłeś? Jak to się stało?
- Przez odciski.
- Znaleźli odciski palców?
- Nie, przez odciski na nogach. Nie mogłem uciekać.


Żona odwiedza męża odsiadującego wyrok w więzieniu i oznajmia:
- Mam kłopot. Nasze dzieci są już w wieku, w którym zadaje się kłopotliwe pytania.
Chciałyby na przykład wiedzieć, gdzie schowałeś zrabowane pieniądze.


Naczelnik więzienia wypytuje strażników:
- Jak to możliwe, że więzień z celi 113 uciekł?
- Miał klucze od swojej celi, panie naczelniku.
- Skąd miał? Ukradł któremuś z was?
- Nie, uczciwie wygrał w karty!


Podczas pierwszego widzenia w więzieniu żona mówi do męża:
- W ciągu tych kilku miesięcy musisz się trochę opalić.
- Dlaczego?
- Wszystkim znajomym powiedziałam, że pojechałeś na wyprawę do Afryki.


Żona odwiedza męża w więzieniu. Idzie się poskarżyć naczelnikowi:
- Panie naczelniku - mój maż jest wykończony.
Proszę mu dać lżejsza pracę.
- Nie rozumiem, co ma Pani na myśli, przecież on cały czas siedzi w bibliotece i wydaje karty.
- No tak, ale prócz tego kopie jakiś tunel...



Podsądny opuszcza sale rozpraw.
- Ile ci dali? - pyta się kolega.
- Trzy niedziele.
- To mało.
- Ale palmowe.



Pewnego złoczyńcę skazano na 40 lat pobytu na bezludnej wyspie.
Bezludnej, ale żeby za szybko nie wykitował, to przyznano mu kozę za towarzyszkę...
Po 40 latach przypływa oddział karny, żeby zabrać skazańca, a tu po wyspie biega mały chłopiec.
Żołnierze pytają się go:
- Jak ci na imię?
- Mieeeeeetek!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beti :P




Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7

PostWysłany: Sob 17:52, 20 Sty 2007    Temat postu:

Przychodzi baba do turystycznego biura podróży:
- Chciałabym odpocząć.
- Słońce, woda, powietrze świeże. 500 złotych dzień.
- Nie, drogo, coś tańszego.
- Złote piaski. Klasowe rozrywki. 150 złotych dniówka.
- Drogo...
- No, to może jezioro Śniardwy. Te samo powietrze, woda, i tylko u nas. 30 złotych.
- Drogo...
- Pieszy spacer z elementami seksu. Bezpłatnie!
- Pasuje
- Idź w ch*j.


RazzRazz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
TS hools




Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 551
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: stąd :)

PostWysłany: Nie 14:48, 21 Sty 2007    Temat postu:

Znalazłeś się w jednym zamkniętym pokoju razem z lwem, wężem Kobra i fanem Legii. Masz przy sobie strzelbę, ale tylko z dwoma nabojami. Co powinieneś zrobić?
- Strzelić dwukrotnie do kibica Legii...


Przychodzi kibic Cracovii do księgarni i mówi:
- Poproszę książkę „Cracovia mistrzem Polski”.
Ekspedientka na to:
- Fantastyka piętro wyżej...


Jaka jest różnica pomiędzy psem leżącym na drodze i kibicem Lecha leżącym na drodze?
- Przed psem są ślady hamowania.


Czy wiecie, że polska poczta wycofała ostatnio najnowszą serie znaczków?
- Te znaczki przedstawiały graczy Legii... i ludzie nie wiedzieli, na którą strona pluć.


Piłkarz Cracovii odpowiada przed komisją dyscyplinarną:
- Dlaczego kopnął pan zawodnika Legii?
- To pomyłka! Słowo honoru! Myślałem, że to sędzia.


Sorki jezeli obrazilem jakiegos kibica
Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beti :P




Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7

PostWysłany: Pon 16:36, 29 Sty 2007    Temat postu:

nie chce mi sie szukac tych kawałów a jest ich dużo na necie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
TS hools




Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 551
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: stąd :)

PostWysłany: Pon 17:07, 29 Sty 2007    Temat postu:

Beti Razz napisał:
nie chce mi sie szukac tych kawałów a jest ich dużo na necie



Alez nikt Cie nie zmusza Exclamation Exclamation


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beti :P




Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7

PostWysłany: Wto 18:58, 30 Sty 2007    Temat postu:

nio wiem Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
TS hools




Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 551
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: stąd :)

PostWysłany: Wto 23:14, 30 Sty 2007    Temat postu:

nio to sprawa zamknieta Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beti :P




Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7

PostWysłany: Śro 20:15, 31 Sty 2007    Temat postu:

spoko Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
TS hools




Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 551
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: stąd :)

PostWysłany: Czw 15:14, 01 Lut 2007    Temat postu:

kontynuacja tematu Very Happy Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Rammstein ]:-> Strona Główna -> Off topic Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin